Z modą jest trochę jak z zażywaniem narkotyków - w głębi duszy pewnie każdy chciałby spróbować, powiedzieć, że wie, że się zna, że on też . I choć fajnie by było móc mrugnąć okiem do znajomej, pochwalić się przed kumplem z ławki, opowiedzieć to i owo na rozmowie o pracę, to jednak publicznie o tym mówić jakoś... nie wypada. Bo "Dzieci z dworca ZOO",
Nie wiem, kiedy dokładnie skończyło się moje dzieciństwo: kiedy przestałam ślinić końcówki wyschniętych flamastrów czy ostatniego dnia listopada 2016, gdy czytałam Wasze odpowiedzi na moją ankietę . To był chyba pierwszy raz, kiedy musiałam stawić czoło tylu jednoczesnym opiniom na swój temat. Dzień, w którym opublikowałam owego posta, był dla mnie psychiczn