Wiszące kwietniki, choć może nieco trącą myszką, są genialne dzięki swojej niedostępności dla kotów i dzieci. Możecie być spokojni, że do tak podwieszonej doniczki nikt nie nasika, nikt nie jej nie strąci, nie przewróci, nikt się nie wespnie, nikt nie rozsypie ziemi w promieniu trzech metrów. Warunek: kwietnik trzeba umieścić odpowiednio wysoko. A kiedy mówię wysoko, mam na myśli naprawdę wysoko! Dwa metry. I macie święty spokój.
Dzisiaj zdradzę Wam, jak zrobić najprostszy makramowy kwietnik, ale oczywiście jest to tylko przykład i pretekst do uświadomienia Wam, jakie skarby leżą w Waszych szafach. Pomyślcie o tym, kiedy już wkrótce będziecie wycierać kurz na półeczkach i z pieśnią na ustach sprzątać dla Jezusa w garderobie (...znacie tego mema, prawda? My, poganie, nazywamy to wiosenne porządki. Osobiście: nie praktykuję.)
Dobre, ale nielubiane ciuchy fajnie jest oddać potrzebującym, ale i tych dziurawych, spranych wycieruchów nie trzeba od razu wyrzucać - można wyczarować z nich wiele ciekawych rzeczy: od bransoletki po dywan.
JAK WYKONAĆ MAKRAMOWY KWIETNIK Z T-SHIRTA
Niezbędnik:
stara koszulka z dzianiny (im szersza, tym lepsza)
drewniane koraliki
nożyczki
roślinka w osłonce
ew. wkrętarka i wiertło (do rozwiercenia otworów w koralach)
Proces:
1. Rozłożoną równo koszulkę potnijcie tak, by otrzymać osiem pasów o szerokości ok. 3-4 cm (precyzja nie jest wymagana). Mocno naciągnijcie powstałe "krążki", aż brzegi dzianiny zwiną się do wewnątrz. Rozetnijcie je na szwie tylko z jednej strony.
2. Zbierzcie osiem pasów razem i - lekko je względem siebie przesunąwszy - zwiążcie w jeden duży supeł kilkanaście cm od brzegu. Brzydkie końcówki odetnijcie pod skosem.
3. Dobierzcie pasy w 4 pary i na każdej z par zawiążcie supełek ok. 3-4 cm od pierwszego, dużego supła. Powtórzcie to jeszcze dwa razy, zamieniając sznurki w sąsiadujących parach według poniższej sekwencji:
AA-BB-CC-DD
DA-AB-BC-CD
AA-BB-CC-DD
Gdzieniegdzie wplećcie drewniane koraliki.
4. Na pasach pozostały szwy, które trzeba zamaskować: w ich miejscu zawiążcie ozdobne supły, nawleczcie koraliki (właśnie dlatego radziłam Wam przesunąć sznurki względem siebie - żeby koraliki nie wypadły na tej samej wysokości), albo zróbcie jedno i drugie.
5. Umieśćcie doniczkę w powstałej siatce i dokładnie napnijcie na niej sznurki - pierwsze małe supełki powinny znaleźć się na dole osłonki, środkowe na jej środku, a ostatnie - na jej szczycie lub tuż nad nią.
6. Zbierzcie wszystkie sznurki razem i zwiążcie u góry w zbiorczy supeł. Gotowy kwietnik możecie powiesić na umieszczonym w suficie haku, na karniszu, półce, a nawet - stabilnym regale.
Byle, wiecie, wysoko...
WIĘCEJ ZAJEBISTYCH GADŻETÓW ZA ŚMIESZNE PIENIĄDZE ZNAJDZIESZ TU:
Miło, że jesteś. Rozgość się w Piątym Pokoju i pozwól, że pokażę Ci, jak świetnie można się bawić, urządzając mieszkanie. Wystarczy odrobina odwagi, szczypta polotu, chęć eksperymentowania i... nieco luźniejsza guma w majtkach.
Aha, najpierw przełknij tę kawę. Nie zwracam pieniędzy za zaplute ekrany, a w Piątym Pokoju bywa zabawnie. Tak mówią.