Sporo czasu minęło, od kiedy udostępniłam Wam moje projekty plakatów (do pobrania tu). Fajnie jest widzieć, że czasem przewijają się na Instagramie.
Podpisy po szwedzku, duńsku i islandzku kombinowałam z Wikipedii, więc nie zdziwię się, jeśli zamiast informacji językoznawczych zawierają niepochlebne opinie o naszych przodkach. Ale kto by się tym przejmował - najważniejsze, że wyglądają tak mądrze, skandynawsko i tak bardzo do twarzy im w tym foncie. Nie?