CZYŻYK Głos wabiący: tetet, dije. Śpiew: czek czyżyk dedije bee. ZIĘBA Głos wabiący: pink, trrr, jub. Śpiew: krótka, melodyjna zwrotka złożona z trzech części, np. cicicitjutjutjutju-widział, zakończenie zmienne, lecz zawsze w tonie wyraźnie wymówionego słowa. ZAGANIACZ Głos wabiący: dideroit, wed. Śpiew: urozmaicony, szybkie w tempie przedrzeźnianie pewnych słów i gwizdów, np. bije bije zbił zbił zbił kto to widział kto to widział... GŁUSZEC Głosy: w miesiącach wiosennych samiec tokuje o świcie wydając dziwne, stłumione tony, zwane przez myśliwych kłapaniem, korkowaniem i szlifowaniem: te tete tete tete tetet tet teuk czhauczyczyhau czhauczyczyhau...; samica kwacze kwa kwa, bak bak bak.
Śmiejcie się, ale czytając to mimowolnie próbuję te głosy odtwarzać. Niezła zabawa, taka... sprzed ery dyktafonów i jutuba w komórkach. Hłe hłe. Czy raczej: kiwit kiwit [btw: wiecie, jaki ptak tak robi?]
/via/
Ptasia gorączka (jajebie, a może to ptasia grypa???) wcale mi po zdobyciu pościeli nie zelżała, wręcz przeciwnie. W planach mam zakup kilku ornitologicznych książek dla dzieci autorstwa Andrzeja Kruszewicza, ale wybór jest tak szeroki, że nie mogę się zdecydować. Może macie którąś i możecie polecić? Spójrzcie, ile tego jest: klik!
Przypomniało mi się też świetne słuchowisko z tekstem Brzechwy p.t. Lata Ptaszek - znacie? Ja uwielbiam!